Każda z osób, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, dokonując jakiegokolwiek zakupu, dokonuje czynności, dokładnie opisanej przez kodeks cywilny. Ma to o tyle duże znaczenie, że prawne usankcjonowanie transakcji po prostu służy ochronie nabywcy. Jednak kupującego wspiera nie tylko kodeks. Po jego stronie jest również ustawa konsumencka.

Te wszystkie uregulowania mają służyć jednemu- ochronie osoby nabywającej towar. Zdarzają się bowiem sytuacje, gdy nabywany produkt ulegnie zepsuciu, uszkodzeniu, lub nie spełnia stawianych mu oczekiwań. Nie powinno być tak, że w takiej sytuacji klient jest pozostawiany sam sobie i na własną rękę ma dochodzić swoich roszczeń od sprzedawcy lub wytwórcy. Po stronie kupującego stoją gwarancja i rękojmia, dwa terminy, niezwykle często mylone, nie tylko przez konsumentów, ale także przez doświadczonych handlowców.

Prawo

Prawo

Rękojmia czy gwarancja?

Rękojmia dotyczy odpowiedzialności sprzedawcy za wystawiany do sprzedaży. Definiuje ją dokładnie kodeks cywilny, precyzując zobowiązania, sposób zawiadamiania stron, terminy, które należy dotrzymać. Inaczej niż w wypadku gwarancji, nie można uzależniać zakresu odpowiedzialności od spełnienia przez konsumenta konkretnych działań, jak na przykład nakaz wykonywania przeglądów okresowych samochodów w ściśle określonych terminach, w sieci wybranych warsztatów.

Mało tego, zawierając umowę kupna-sprzedaży, sprzedający nie może wyłączyć swoje odpowiedzialności. Kupujący z kolei może po prostu z niej nie skorzystać. Rękojmia zakłada, że nabywca kupił już wadliwy towar, dzięki czemu, w wypadku ewentualnego postępowania przeciw sprzedającemu nie musi udowadniać uszkodzeń lub usterek.

Z kolei gwarancja jest niejako potwierdzeniem wiary producenta we własne wyroby. Można przyjąć, że dłuższa gwarancja świadczy o wyższej jakości produktów. Jej zakres i czas działania wprost wynika z woli wytwórcy.

W takim wypadku realizacji naprawy bądź wymiany to udzielający gwarancji decyduje o czasie rozpatrywania oraz trybie realizacji gwarancji, może też nałożyć obostrzenia lub wykluczenia w jej obowiązywaniu. Tutaj na konsumencie ciąży obowiązek udowodnienia, że produkt posiadał wady ukryte, które doprowadziły do awarii lub uszkodzenia.